Kutia
jest jedną z 12 potraw tradycyjnie wchodzących w skład wschodniosłowiańskiej wieczerzy wigilijnej. Jada się ją głównie w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Jak można wyczytać w różnych źródłach, nazwa pochodzi od słowa ukraińskiego (z greki) kókkos - ziarno, chociaż ludowa etymologia wskazuje na słowo kut (kąt).
Składniki
Szklanka pszenicy (najczęściej można ją kupić w sklepach z ekologiczną żywnością lub na bazarach), 1/2 szklanki maku, dwie szklanki mleka, skórka z połowy pomarańczy, skórka z połowy cytryny, pięć suszonych fig, trzy łyżki sparzonych rodzynek, dwie łyżki miodu, pięć łyżek siekanych mieszanych orzechów, sok z cytryny (do smaku).
Wykonanie
Pszenicę należy namoczyć przez noc, kilka razy zmieniając wodę, a następnie ugotować w wodzie do miękkości. Mak ugotować w mleku i przepuść dwukrotnie przez maszynkę. Figi pokroić w kostkę. Skórkę z pomarańczy i cytryny trzeba sparzyć i pokroić w drobną kostkę. Wszystkie składniki trzeba ze sobą połączyć, przyprawić miodem i kilkoma kroplami soku z cytryny.
Z czego powstaje kutia
Kutia robiona jest z obtłuczonej pszenicy, ziaren maku, słodu lub miodu i bakalii oraz orzechów i rodzynek. W wielu przepisach uwzględnia się mleko lub śmietankę (w oryginalnej kutii mlekiem było mleko z mielonego maku).
Współcześnie używa się też składników, które niegdyś nie były tak popularne i dostępne, takich jak kawałki kandyzowanej skórki pomarańczowej czy migdały. Na Białorusi częściej niż z pszenicy kutię przygotowuje się z kaszy jęczmiennej (pęczak), ale czasami także z ryżu. Szeroko rozpowszechniona jest kutia na słono z samych ziaren bądź z dodatkiem maku, ale bez miodu i bakalii.
Przesądy związane z kutią
U pogańskich Słowian wspólne spożywanie kaszy z pęczaku z makiem i z miodem było wyrazem zgody. Do sporządzania kutii używano też jęczmienia, który uważano za boskie ziarno, miód był symbolem słodyczy, a mak spokoju i spoczynku. Część kutii rzucano ku niebu i wierzono, że w ten sposób zdejmowano zły urok sprowadzający nieurodzaj. Drugie wyjaśnienie nazwy mówi, że wywodzi się od greckiego kukkia i dotarła do Polski jako kucija lub kutja. Na wschodzie Polski od nazwy tej potrawy wzięła nazwę cała wieczerza wigilijna.
Leczo warzywne. Przepis na obiad bez mięsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?