Bytów. W Discovery łowiska, a w NDR zamek

Bytów w ostatnim czasie ma bardzo dobrą i do tego darmową promocję w całej Europie, ale nie tylko. Gościli tu reporterzy popularnej na całym świecie angielskiej stacji Discovery, a ubiegłym tygodniu program bezpośrednio z bytowskiego zamku nadawała na żywo niemiecka telewizja NDR (Norddeutscher Rundfunk) z Hamburga.
W piątek na dziedzińcu zamkowym panował spory ruch. A to za sprawą telewizji NDR. Relacjonowali oni na żywo to, co działo się w bytowskim zamku.
- Blisko 2 miesiące temu gościł u mnie kolega z Hamburga, który pracuje w telewizji NDR - mówi Roman Szymański, zarządca kompleksu zamkowego. - Jesteśmy znajomymi grubo ponad 15 lat. Zaproponowałem mu, czy nie chciałby nakręcić program o naszym zamku i pokazać go w Niemczech. Kiedy po kilku dniach otrzymałem pozytywną odpowiedź, bardzo się ucieszyłem. Za darmo miałem promocję zamku i tego co się u nas dzieje.
Na miejscu okazało się, że program będzie emitowany na żywo, w dwóch częściach, o godzinie 14 i 17.20. Pokazywany był hotel, biblioteka, muzeum a przede wszystkim rycerze z Kaszubsko-Pomorskiego Bractwa Rycerzy Zamku Bytowskiego. Były pokazy walk i tańców celtyckich.
- Chcieliśmy pokazać im znacznie więcej - twierdzi Sebastian Plata, członek trupy ?Barierki?. - A przede wszystkim ?fire show?, czyli sztukę manewrowania płonącymi maczugami oraz innym specjalnym zapalonym sprzętem. Najlepsze efekty są w nocy, ale oni nie mieli czasu, aby tyle czekać.
Niemiecka telewizja pokazała również występ Zespołu Pieśni i Tańca ?Bytów?.
Na kanale Discovery prezentowane są z kolei okolice Bytowa. A to za
sprawą popularnego programu dla wędkarzy ?Wyprawy nad jeziora? Matta Hayesa.
- Gdy w czerwcu zadzwonił do mnie znajomy i powiedział, że kanał Discovery chce nakręcić u nas jeden ze swoich cyklicznych programów wędkarskich, myślałem że to żart - mówi Ryszard Morzuch, właściciel sklepu wędkarskiego ?Fart?. - W lipcu, kiedy właśnie byłem na rybach, moja pracownica skierowała do mnie całą ekipę Discovery. Chcieli oni nakręcić program na specjalnym łowisku na jeziorze Unichowskim. Właściciel tego łowiska nawiązał kontakt przez internet z Mattem Hayesem i zaprosił ich do siebie. Był to pierwszy program kręcony przez tę telewizję w Polsce.
W programie zareklamowano sklep Ryszarda Morzucha, jako bardzo dobrze zaopatrzony, gdzie za niewielkie pieniądze można kupić wszystko o czym tylko wędkarz zamarzy.
- Matt Hayes to bardzo miły i wesoły człowiek, a przy tym doskonały znawca wędkarstwa - twierdzi. - Zakupił u mnie przynęty, których w roku sprzedaję około 2-3. Był zachwycony okolicami Bytowa. Twierdził, że nie doceniamy tego, jaki skarb posiadamy. Gdyby w Anglii były takie tereny, to byłby to dla nich raj.
Tego dnia ryby wyjątkowo nie chciały brać. Na specjalnym łowisku, gdzie jak twierdzi Ryszard Morzuch, dziennie łowi się po kilkanaście dorodnych szczupaków, okoni czy karpi, tego dnia ryba wyjątkowo nie chciała żerować. Matt Hayes złowił jedynie niewielkiego szczupaczka.
Obiecał jednak, że za rok wróci do Bytowa. Chce, aby go zaprowadzono na dzikie lobeliowe jeziora leśne.

Nauczyciele w niemieckiej telewizji
W tym roku Niemcy zobaczyli, jak w Bytowie obchodzony jest Dzień Nauczyciela. Telewizja NDR sfilmowała uroczystości w sali portretowej bytowskiego zamku i jeszcze tego samego dnia pokazała w regionalnym programie w północnych Niemczech.
Nauczyciele nagrodzeni w tym roku przez burmistrza Stanisława Marmołowskiego: Mirosława Dawidowska - dyrektor Gimnazjum nr 2 w Bytowie, Halina Klimczak - dyrektor Przedszkola nr 2 w Bytowie, Katarzyna Franciszkiewicz - nauczyciel w SP 2 Bytów, Jolanta Turzyńska - nauczyciel w SP 5 Bytów, Bożena Koper-Gorzelak - nauczyciel w SP Gostkowo, Irena Jurczak - nauczyciel SP Rekowo, Maria Cichosz - nauczyciel Gimnazjum nr 1 w Bytowie, Beata Żmuda-Trzebiatowska - nauczyciel Przedszkola nr 1 w Bytowie, Cezary Kołakowski - nauczyciel w SP 2 Bytów, Ireneusz Stoltman - nauczyciel Gimnazjum nr 2 w Bytowie.

Dobre strony
Stanisław Marmołowski, burmistrz Bytowa
Cieszę się, że zauważono w Europie to co mamy w Bytowie najcenniejszego, czyli nieskalaną przyrodę oraz historię. Europa postrzega nas całkiem inaczej niż krajowe telewizje, które szukają u nas jedynie sensacji. Dobrze, że pokazuje się nasze miasto z pozytywnych stron. Warto w taki sposób promować Bytów, bo to będzie z korzyścią dla nas wszystkich.