Kto zabija foki nad Bałtykiem? Detektywi wskazują winnych, prokuratura prowadzi śledztwo. Ekolodzy mają obawy, że sprawa zostanie umorzona
Kto zabija foki na Bałtykiem? Co dalej ze śledztwem?
Prokuratura czeka na ekspertyzę Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Ma ona dotyczyć przepływów i prądów wodnych w rejonach, w których zostały znalezione uśmiercone foki. Dzięki temu prawdopodobnie uda się ustalić, gdzie foki zostały zabite i skąd ich ciała przypłynęły. Według śledczych, nazwiska podane przez detektywów być może będą mogły mieć znaczenie dopiero wtedy, gdy IMGW przekaże im swoją analizę. - Dopiero wtedy będzie można ustalić, czy podane przez detektywów nazwiska można w ogóle wiązać ze sprawą fok - wyjaśnia prokurator Grażyna Wawryniuk. Detektyw mówi jednak o opieszałości prokuratury w tej sprawie. - Minęło już bardzo dużo czasu, odkąd prokuratura jest w posiadaniu naszego materiału i należałoby w końcu do niego zajrzeć, skoro już cała najtrudniejsza robota została przez nas wykonana, a nazwiska możliwych sprawców właściwie zostały podane na talerzu - mówi detektyw. CZYTAJ DALEJ>>