Udziały w podatku dochodowym. Samorządy straciły dochody przez Nowy Ład
Kiedy w ubiegłym roku dotarły do samorządów skalkulowane przez Ministerstwo Finansów udziały w podatku dochodowym od osób fizycznych, niejednemu skarbnikowi powiatu, miasta czy gminy opadły ręce, bo to oznaczało dużo mniejsze dochody.
Na przykład dla Malborka ten wyznaczony kawałek „tortu”, jakim są udziały w PIT, na 2023 r. to 30,6 mln zł. To mniej niż pięć lat wcześniej, bo w 2018 r. wynosił on 31,2 mln zł. A przecież sam udział stopniowo rośnie, bo o ile w 2015 r. miasto dostawało 37,67 proc. kwoty, którą z fiskusem dzielą się podatnicy z Malborka, to w 2018 r. było 37,89 proc., a w 2023 r. - 38,40 proc.
Te dochody są przeznaczane na bieżące utrzymanie, czyli wszystkie miejskie usługi, ale też opłacenie rachunków za prąd czy drobne remonty ulic. W ubiegłym roku miasto miało do dyspozycji z PIT 36,7 mln zł. Czyli kwota zamiast wzrosnąć, mocno stopniała. Te nieco ponad 6 mln zł, o które miasto mniejsze wpływy, to akurat tyle, ile kosztuje rocznie utrzymaniu zbiorowej komunikacji.
Będzie rządowa rekompensata. Pierwsze wypłaty w sierpniu?
Spadek dochodów dotyczy wszystkich jednostek samorządowych w Polsce, zarówno województw, jak i powiatów, miast oraz gmin.
Wiadomo już, jakie kwoty mogą zasilić samorządowe konta bankowe. Rząd nazywa to dodatkowym wsparciem, włodarze - zwrotem utraconych wpływów z tytułu zmian w polityce fiskalnej.
Informacje o wysokości środków, które zostały wyliczone odrębnie dla każdego samorządu opublikował na swoim koncie w mediach społecznościowych poseł Kazimierz Smoliński. Oto, o jakich pieniądzach mowa w powiecie malborskim:
- powiat - 3 819 768 zł,
- Malbork – 9 407 835 zł,
- Nowy Staw – 1 972 381 zł,
- gmina Lichnowy 1 643 524 zł,
- gmina Malbork – 1 581 893 zł,
- gmina Stare Pole – 1 500 000 zł,
- gmina Miłoradz - 1 625 594.
Związek Miast Polskich, którego członkiem jest Malbork. przekazał, powołując się na rozmowy przedstawicieli organizacji z kierownictwem resortu finansów, że wkrótce samorządy będą mogły rozporządzać tymi pieniędzmi.
Jest szansa, że jeszcze w sierpniu zostanie wypłacona pierwsza transza środków, która wyniesie mniej więcej jedna środków przeznaczonych dla danej jednostki samorządu terytorialnego – poinformował Związek Miast Polskich.
Dla miasta to dobra wiadomość.
Pieniądze, które do nas trafią, będziemy mogli wydać na bieżące wydatki, są przeznaczone na dowolny cel – mówi nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Jak wynika z uchwały budżetowej, różnica między dochodami i wydatkami, która stanowi deficyt budżetu, przekracza w 2023 r. niemal 14,6 mln zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?