Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starkowo, gmina Trzebielino. Mogą przenieść Tatry na północ

[email protected]
Starkowo w gminie Trzebielino wyróżnia się wśród innych podobnej wielkości wsi. Mieszkańcy zawsze są uśmiechnięci, działają wspólnie i wszystko im się udaje.

Starkowo w gminie Trzebielino wyróżnia się wśród innych podobnej wielkości wsi. Mieszkańcy zawsze są uśmiechnięci, działają wspólnie i wszystko im się udaje. Jaka jest tego tajemnica?
- Naszą tajemnicą jest sam fakt, że mieszkamy w Starkowie. Wystarczy tu mieszkać i spotykać się z ludźmi z uśmiechem, a wszystko potoczy się gładko - zapewnia Wojciech Duda, radny gminny ze Starkowa.
- Wszystko robimy razem. Wspólnie zbudowaliśmy na przykład kominek w świetlicy wiejskiej. Jesteśmy dumni z tego, że ludzie przychodzili tu z własnej woli i każdy dorzucał od siebie cegiełkę, zarówno dosłownie jak i w przenośni. Sukces tkwi w harmonijnej pracy ludzi - podkreśla Piotr Krefta, sołtys Starkowa.
Niektórzy uważają, że dzieje się tu wiele z powodu ścisłej współpracy sołectwa z miejscowym gimnazjum. W szkole działa stowarzyszenie, które co roku ściąga do Starkowa pieniądze z zewnątrz.
- Nie tylko mieszkańcy są aktywni. Również nauczyciele. Nasza działalność nie polega tylko na pracy lekcyjnej. Działamy także poza unormowanym czasem pracy - zapewnia Ewa Kuligowska, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Gimnazjum w Starkowie.
Jej słowa są poparte konkretnymi liczbami. Tylko w 2005 roku stowarzyszenie pozyskało 21,5 tysiąca złotych. Dla mieszkańców Starkowa nie liczą się jednak tylko pieniądze. Potrafią się świetnie bawić bez większego wkładu finansowego.
- Organizujemy przeróżne imprezy w naszej świetlicy. Mogę powiedzieć, że nie ma miesiąca bez zabawy. Z takimi ludźmi jak są w Starkowie można przenieść Tatry z południa na północ. Uwierzcie nam - dodaje Wojciech Duda.

Starkowianie o Starkowie
Stanisław Tarachowicz, jeden z najstarszych mieszkańców Starkowa
Jesteśmy zgranym narodem. Już kiedyś inne wsie nam zazdrościły. Od dawna mieszka tu mieszanka różnych narodowości i nigdy nikt nie mówił kto jest dobry, a kto zły. Każdy był dobry. Ja mieszkam tu już bardzo długo, a pochodzę z Białorusi, spod Mińska. Jestem z zawodu weterynarzem i z tej racji miałem szeroki kontakt z miejscową społecznością. Nigdy nie miałem wrogów, bo ludzie tu są do każdego nastawieni przyjaźnie. To moja mała ojczyzna.

Andrzej Rogoża, mieszka w Starkowie 48 lat
Sołtys działa, radny działa, a społeczeństwo jest ze sobą mocno związane. Jak się skrzykniemy, to bez problemu organizujemy jakiś kulig czy inną imprezę albo wybudujemy kominek w świetlicy wiejskiej. Nie w każdej miejscowości jest tak rodzinna atmosfera. Kiedyś był inny ustrój i zauważam, że z biegiem lat jest coraz lepiej. Szczególnie ostatnio. Oby tak dalej.

Małgorzata Jankowska, mieszka w Starkowie 40 lat
Jesteśmy weseli, ale dopiero od niedawna. W poprzednim ustroju nie było takiej atmosfery. Bardzo podobały mi się obchody Dnia Babci i Dziadka. Tylko młodzież ze Starkowa potrafi zorganizować coś tak wyśmienitego. Żyję w naprawdę wspaniałym społeczeństwie.

Marianna Klasa, wychowała siedmioro wnucząt w Starkowie
Od wielu lat jest u nas rodzinna atmosfera. Spotykamy się na każdej imprezie. Już od małego uczę moje wnuki angażowania się w sprawy społeczne. Kto stąd nie wyjedzie to na pewno będzie się angażował w społeczne życie. Będziemy działać do końca życia i o jeden dzień dłużej.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto