Strefa płatnego parkowania w Malborku. Ile kierowcy wpłacili pieniędzy do miejskiej kasy? Jest raport za pierwsze osiem miesięcy roku

W piątek (22 września) wypada Europejski Dzień Bez Samochodu. Wiele miast w Polsce namawia kierowców, by tego dnia przesiedli się do zbiorowej komunikacji, bo nie będą musieli kasować biletów.
W Malborku mogliby dodać: „bo oszczędzicie na płatnym parkowaniu”. Choć to złotówka za pół godziny czy 2 zł za pozostawienie auta do 60 minut, to opłaty cały czas są solą w oku wielu kierowców.

Straż miejska przygotowała dla radnych analizę strefy płatnego parkowania w Malborku. Co z niej wynika? Zmotoryzowani, choć nie przestają narzekać, to płacą za możliwość postawienia auta blisko urzędów, dworca czy innym miejscu, w którym raczej trudno o wolne miejsce.

Odpłatnością za parkowanie obejmuje się przede wszystkim obszary, gdzie występuje najbardziej intensywne obciążenie ruchu kołowego – przypomina Tomasz Farysej, komendant Straży Miejskiej w Malborku.

Rada Miasta Malborka w maju 2022 r. zdecydowała o rozszerzeniu strefy płatnego parkowania. Parkomaty pojawiły się w nowych lokalizacjach ostatecznie w drugiej połowie sierpnia ubiegłego roku. Od stycznia miasto włączyło do niej jeszcze parkingi przy ul. Dworcowej i ul. Kościuszki.

Oto, gdzie nie można się obejść bez biletu za szybą samochodu:

• Stare Miasto, parking przed Kościołem pw. Św. Jana Chrzciciela,
• Stare Miasto - parking przy Baszcie Garncarskiej,
• ul. 17 Marca, parking na zapleczu Zakładu Karnego,
• ul. Piłsudskiego, parking vis a vis Banku Pekao SA,
• ul. Poczty Gdańskiej, parking na końcu ulicy,
• pl. Narutowicza, parking pomiędzy restauracją McDonald’s a rondem,
• ul. Kościuszki I, miejsca wzdłuż ulicy,
• ul. Kościuszki, parking przy Muzeum Miasta Malborka,
• ul. Kościuszki, zaplecze Hotelu Centrum Malbork,
• ul. Kościuszki, parking na zapleczu,
• ul. Warecka, parking Centrum,
• ul. Dworcowa i Żelazna,
• pl. Słowiański, parking przed Starostwem Powiatowym,
• ul. Kopernika, parking vis a vis PKO BP,
• ul. Mickiewicza, parking przy Rondzie Inki,
• ul. Konopnickiej, parking przy Młynówce, vis a vis sklepu Biedronka,
• ul. Zapolskiej,
• ul. Solskiego.

Łącznie jest tam 648 miejsc parkingowych, w tym 45 dla osób uprawnionych do zostawienia samochodu na „kopercie”.
W strefie znajdują się 23 parkomaty. Niestety, przyjmują tylko gotówkę, na co skarżą się niektórzy kierowcy. Na pocieszenie, mogą korzystać z mobilnych systemów opłat lub aplikacji bankowych, które oferują takie usługi.

Wiadomo, ile pieniędzy trafiło od 1 stycznia do 31 sierpnia z tytułu opłat wniesionych przez kierowców w SPP. Łącznie to 674 852,06 zł. Z tej kwoty większość pochodzi z opłat parkomatowych, bo to 493 915,16 zł.
Dla porównania, w całym 2022 r. do miejskiej kasy trafiło 581 896,95 zł, w tym z opłat – 425 926,89 zł.

Od ubiegłego roku jest też możliwość wykupienia abonamentu. Zmotoryzowani korzystają z tej formy, bo to ryczałt, dzięki któremu na co dzień nie muszą szukać drobnych albo martwić się dostępem do internetu, jeśli chcieliby płacić online.
W cenniku są dwa rodzaje opłat abonamentowych: dla mieszkańców i dla osób spoza Malborka.
Oto, ile płacą „swoi”:

• miesiąc – 100 zł,
• pół roku – 400 zł,
• rok - 700 zł.

Dla reszty jest dwa razy drożej:

• miesiąc – 200 zł,
• pół roku – 800 zł,
• rok – 1400 zł.

Efekt? Przez pierwszych osiem miesięcy 2023 r. do kasy miasta trafiło 52 100 zł. Przez kilka miesięcy ubiegłego roku, gdy wprowadzono taką formę płatności, było to 7200 zł.

Opłaty za postój w strefie obowiązują od godz. 8 do 17. Obsługą SPP zajmuje się parkingowy, który na bieżąco przeprowadza kontrole, „wyłapując” tych, którzy zapomnieli kupić bilet. W takiej sytuacji każdy musi liczyć się z karą. Oficjalnie nazywa się opłatą dodatkową. Wynosi ona 100 zł. Jeśli wniesie się ją w ciągu 72 godzin od wystawienia wezwania, maleje do 50 zł.
W sumie w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2023 r. kierowcy wpłacili 128 836,90 zł. W 2022 r. było więcej, bo 148 770,06 zł.

Od wystawionego wezwania z powodu nieopłaconego postoju przewidziana jest droga odwoławcza. Od początku roku złożono i rozpatrzono 148 odwołań – informuje komendant Farysej, który z upoważnienia burmistrza rozpatruje te dokumenty.

Co ciekawe, Straż Miejska nie korzysta z usług zewnętrznych firm jeśli chodzi o bieżący serwis i naprawy parkomatów. To obniża koszty ich funkcjonowania. Rocznie na te stałe wydatki składają się:

• 8929,80 zł - CWO2, czyli Cale Web Office, aplikacja sieciowa dająca kontrolę nad parkomatami. Informacje, raporty i statystyki dostarczane są w szybki, łatwy i w bezpieczny sposób, poprzez standardową przeglądarkę internetową.
• 4029,48 zł – system do skanowania tablic rejestracyjnych
• 6000 zł – koszt papieru
• 1500 – 6000 zł – koszty jednej części zamiennej parkomatu.

- „Papierkową” i logistyczną obsługą strefy zajmuje się pracownica administracyjna, poza obsługą biurową całej straży – dodaje Tomasz Farysej.