Aby akcje ratownicze były przeprowadzana jeszcze sprawniej i skutecznie, w wejherowskim WOPR powstała Grupa Interwencyjna.
- Dostajemy informacje od policji, straży pożarnej czy od Centrum Koordynacji Ratownictwa WOPR w Sopocie o jakimś zdarzeniu na wodzie. Od momentu otrzymania takiej informacji mamy godzinę czasu na mobilizację i wyjazd. Z Wejherowa, do każdego miejsca w powiecie wejherowskim jesteśmy w stanie dojechać w przeciągu godziny – mówi Tomasz Groth, kierownik Grupy Interwencyjnej.
Ratownicy w WOPR działają na zasadzie wolontariatu. Ale jak tłumaczy kierownik wejherowskiej GI nie są to przypadkowe osoby. Jest to „elitarne grono” ratowników z określonymi umiejętnościami, które podparte są odpowiednimi dokumentami.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?