Wyścigi konne. 100 koni na sopockim Hipodromie

Sto wyścigowych koni pełnej krwi angielskiej i arabskiej zobaczymy w dziesięciu gonitwach, które w sobotę i niedzielę odbędą się na Hipodromie Sopot.

Wśród dziennikarzy największe emocje wzbudza Kryterium Mediów o Puchar Prezydenta Sopotu. Będzie to druga gonitwa w pierwszym dniu wyścigów, której początek zaplanowany jest na godz. 16.30.
W barwach siedmiu redakcji wystartują 3-letnie araby II grupy, które jeszcze nie startowały w żadnych wyścigach. - Start do tej gonitwy może być trochę opóźniony, gdyż debiutujące konie mogą być zdenerwowane i szybciej wybiegać z maszyny startowej - twierdzi Andrzej Niedziela znawca i organizator weekendowych gonitw w Sopocie.
Jego zdaniem ,Gladiator", który będzie reprezentował redakcję ,Dziennika Bałtyckiego" w stawce dziesięciu rumaków należy do faworytów. My patrzymy na to z lekkim przymrużeniem oka. Gdyby na wyścigach wygrywali faworyci, nie byłoby emocji i wysokich wygranych w totalizatorze, którego tym razem nie będzie. Oto konie konkurencyjnych redakcji: Barq - ,TVP o/Gdańsk", Megido - ,Radio Gdańsk", Minor - ,Gazeta Wyborcza Trójmiasto", Makler - ,Echo Miasta", Ernesto - ,Radio Eska Nord", Eryks - ,Kuryer Sopocki". W rezerwie pozostają: Dziki Zachód, Gamisza i Duhan.
Prowadzące licencjonowane zakłady Tory na Służewcu nie otrzymały jeszcze licencji na wznowienie działalności. - Aby zrekompensować miłośnikom hazardu brak zakładów, zaproponujemy wszystkim loterię z nagrodami. Każdy, kto za złotówkę kupi program, otrzyma kupon, na którym będzie mógł wytypować dwa zwycięskie konie w gonitwie trzeciej - wyjaśnia prezes Hipodromu, Jolanta Durajska.
Pula nagród we wszystkich wyścigach wynosi 43 100 zł. Specjalne nagrody w postaci dodatkowych pucharów ufundowali: prezydent Sopotu Jacek Karnowski, marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski oraz prezes Totalizatora Sportowego Waldemar Milewicz. Wstęp wolny. Początek zawodów w oba dni o godz. 16.