Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak sztuczna inteligencja widzi Trójmiasto. Współpraca Binga i DALL-E 3 zalewa internet

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Oto Gdańska Stocznia spod pędzla Beksińskiego.
Oto Gdańska Stocznia spod pędzla Beksińskiego. Bing/DALL-E 3
Już od jakiegoś czasu w internecie możemy napotkać kolejną falę grafik stworzonych przez sztuczną inteligencję. To przez szeroką współpracę Microsoftu z DALL-E 3, czyli silnika stworzonego przez OpenAI - twórców m.in. ChatuGPT. Kooperacja ta rozgrzała internautów głównie z tego powodu, że w przeciwieństwie do konkurencyjnego programu MidJourney, ten jest darmowy.

DALL-E 3 zalewa internet

MidJourney i DALL-E 2 miały swoje premiery w 2022 roku i już wtedy stworzył się ogromny szum i dyskusja na temat grafik tworzonych przez sztuczną inteligencję. Na podstawie naszego opisu tekstowego programy te produkują mniej lub bardziej udane reprezentacje graficzne, a efekty są czasem zaskakujące.

To wtedy też rozpoczęły się rozmowy na temat tego, czy rozwijanie tego typu inicjatyw jest w ogóle etyczne i zgodne z prawem. Głównie ze względu na to, że korzystają one ze stworzonych już obrazów, zdjęć czy grafik, jakie napotkają w internecie.

Dywagacje na ten temat nadal trwają, a tymczasem "wyścig zbrojeń" pomiędzy obiema markami podwindował poprzeczkę jeszcze wyżej.

ZOBACZ TAKŻE: Sztuczna inteligencja, modyfikacje genetyczne i firmy "jednorożce". Science fiction czy rzeczywistość? Rozmowa z Jowitą Michalską

Teraz możemy bowiem skorzystać z DALL-E 3 - nowej wersji silnika autorstwa OpenAI - za darmo. To dzięki współpracy z Microsoftem teraz możemy wejść w wyszukiwarkę Binga i tworzyć grafiki bez żadnej dodatkowej opłaty. Jest to proste, dość szybkie i sprawia naprawdę dużo frajdy.

Dodatkowo na stronie głównej możemy przejrzeć także prace innych użytkowników, którzy także bawią się z możliwościami nowego programu. Jeśli potrzebujemy jakiejś grafiki, teraz jest to przerażająco łatwe do uzyskania.

Jedyna przeszkoda to tak naprawdę dokładność naszego tekstu, co ludzie doskonalą z czasem, a niektórzy w tym się specjalizują. Mało tego "promptować", czyli opisywać nasze pomysły, możemy także w języku polskim. DALL-E 3 dobrze sobie radzi z naszymi "ą, ę".

DALL-E 3. Jakie zagrożenia może to stwarzać?

DALL-E 3 w obecnej, darmowej formie może być jednak zagrożeniem nie tylko dla MidJourney. Problemów jest parę, a o jednym już wspomniałem wcześniej - każda generowana grafika korzysta z istniejących już w sieci prac.

Autorzy oryginałów nigdy nie dali na to swojej zgody. Rodzą się więc pytania na temat etyczności, praw autorskich i przyszłości sporego obszaru na rynku pracy. Ta sfera naszego życia będzie wymagała więc regulacji, a im szybciej do tego dojdzie, tym lepiej.

ZOBACZ TAKŻE: Czy sztuczna inteligencja zagraża branży filmowej? Rozmawiamy z dyrektorem ZAPA Dominikiem Skoczkiem

Problem jest też innej natury. Już przy premierze MidJourney okazało się, że technologia ta może mieć niebezpieczne skutki w naszym społeczeństwie. Zaczęto - czasem dla żartu, czasem nie - produkować fake newsy, które często dotyczyły sławnych osób - w tym np. Donalda Trumpa.

Dopóki bliżej nie przyjrzymy się grafice, a sztuczna inteligencja w jakiś głupi sposób nie wygeneruje szóstego palca u ręki, jest to niekiedy trudne do zweryfikowania dla przeciętnego zjadacza chleba. Wkraczamy więc w nową erę, gdzie wojny dezinformacyjne mogą stać się coraz bardziej popularne.

Przykład z polskiego podwórka

Daleko nie trzeba szukać, ponieważ już podczas tej kampanii wyborczej doszło do dość kontrowersyjnej sprawy związanej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Koalicja Obywatelska w jednym ze swoich spotów wyborczych wygenerowała głos premiera Mateusza Morawieckiego, który czytał treść tzw. maili Dworczyka. Na początku nigdzie nie zaznaczono, że to dźwięk stworzony przez SI.
Na to uwagę zwrócili eksperci.

- Ja wiem wiem zaraz mi się oberwie za symetryzm... Ale: gdy wykorzystuje się AI do sztucznego generowania głosu szczególnie polityka to trzeba to jasno i wyraźnie oznaczyć - pisała na Twitterze Sylwia Czubkowska, dziennikarka zajmująca się nowymi technologiami.

ZOBACZ TAKŻE: Sztuczna inteligencja łatwo „nasiąka” ludzkimi uprzedzeniami

Inny przykład dość niebezpiecznego użycia tych programów może się wiązać także z treściami, jakie produkują. To dość złożony temat, ale przykłady użytkowników z 4chanu, którzy wymyślają coraz to nowe sposoby, żeby stworzyć Kubusia Puchatka w nazistowskich mundurach, mogą jednych bawić, a innych niepokoić.

Ci, zamiast wpisywać w generatorze "nazi", zaczęli kombinować naokoło ze sformułowaniami już mniej znanymi i wymykającymi się prostej liście słów zakazanych - na przykład „SS-Einsatzgruppen” lub „4 Armia Pancerna”.

A kiedy połączymy te dwa aspekty - łatwością spreparowania fake newsów i wytwarzania skrajnie nieodpowiedzialnych treści, możemy przy wystarczającej ilości złych zamiarów wpakować kogoś w kłopoty.
I to nie tylko Kubusia Puchatka.

Trójmiasto oczami sztucznej inteligencji

To tyle o zagrożeniach i minusach, ponieważ - chociaż jak najbardziej istnieją i nie dają spać grafikom czy też prawodawcom - są tylko jedną stroną medalu. Warto o tym mówić, gdyż te zalety, jak to bywa z wirtualną rzeczywistością, są doskonale widoczne i wytłuszczone przez producentów.

Teraz każdy może bawić się w grafika z lepszym lub gorszym skutkiem. Nie wiadomo jak dalej ta technologia się rozwinie, ale wiele wskazuje na to, że będzie z nami na dłużej.

ZOBACZ TAKŻE: Jak żyć ze sztuczną inteligencją? Rozmowa o szansach i zagrożeniach wynikających z rozwoju AI

A kreatywności często można dawać upust niemalże bez granic. Przykładem są grafiki w naszej galerii, gdzie poprosiliśmy - dość prostymi "promptami" - żeby DALL-E 3 pokazało nam Trójmiasto z innej perspektywy. I bardzo często produkowało ciekawe obrazki, ale - na tym etapie rozwoju technologii będzie to dość częste - czasem też popadało w halucynacje i opisywane miejsca nijak miały się do przedstawionych grafik. Takie przykłady wpadek jak przedstawianie miejsc, które są do siebie niepodobne, daje jeszcze nadzieję w ludzki element twórczości i kreatywności.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Zobacz też na dziennikbaltycki.pl:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tak sztuczna inteligencja widzi Trójmiasto. Współpraca Binga i DALL-E 3 zalewa internet - Dziennik Bałtycki

Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto